Wszystko, co mi się zdarzy,
Żłobi ślad w mojej twarzy –
A mnie się przecież wciąż marzy
Twarz inna niż ta, którą mam.

Więc nie unikam masaży –
Daję się krajać i prażyć,
By z twarzy stworzyć ołtarzyk,
Przed którym ukląkłbym sam.

Dobry jest każdy sposób,
By się odmienić ukradkiem –
Jeśli własnego losu
Już muszę
Koronnym być świadkiem.

Jacek Kaczmarski
1995

Informacje dodatkowe

Inspiracja

brak

Jacek o

brak

Rękopis / Maszynopis

brak

Nuty

brak

Nagranie