Siedzimy nad mapami
Gdy ktoś otwiera drzwi
I wino mapy plami
Plamami krwi.
Czy przewrócony kielich
Ma splamić plan i ład?
Czy ktoś się z nas ośmieli
Oskarżyć wiatr?
Więc trwamy w zawierusze –
Chór wichru, to nasz Krzyż –
Spod rąk mkną map arkusze:
Marzenia cisz…
Jacek Kaczmarski
16.11.1988