Nad uśpioną Galileą
Światło mroki skrą przecięło
I poniosło wieść po świecie –
Pan się rodzi w Nazarecie!
Niech, kto żyw, koszulę wdzieje
I podąża do Betlejem,
Tam na sianku, wśród bydlątek
Życie boski ma początek.
O! Radosna wieść!
O! Radosna wieść!
Nieście wieści tej zarzewie
Tym, co w lęku, w bólu, w gniewie!
Idźcie wszyscy
Do kołyski
Oddać cześć!
Rzymskiej mocy posąg lity
Jeszcze światłem lśni – odbitym,
Lecz nie pojmą zimne bryły,
Że bezsilna – władza siły:
Bez legionów, twierdz i złota
Świat odmieni Król Żywota,
Pan oraczy i pasterzy
Co w człowieka świętość wierzy.
O! Podniosły hymn!
O! Podniosły hymn!
Głoście hymnu tego tony
Trwożnym, słabym, poniżonym!
Nieście dzięki
Do stajenki –
Runie Rzym!
Na bezdroża, uroczyska
Gwiazda jak drogowskaz błyska:
Poprowadzi w kraj nieznany
Trzy królewskie karawany
I w zdumione zajrzy twarze,
Gdy im cel podróży wskaże.
Padną władcy na kolana
Uznać w Synu Cieśli – Pana!
O! Szczęśliwa noc!
O! Szczęśliwa noc!
Pobłogosław, Jezu, plemię
W krwi zrodzonych na cierpienie,
Królom, łykom,
Śmiertelnikom –
Daj nam moc!
Jacek Kaczmarski
25.8.1993