– Szefulciu, jak się pisze „wałach”?
– Przez samo „ha”.
– Tak też myślałam!
– Nie! Przez „ceha”!
– Tak też myślałam. Już wszystko gra.

– Szefciu, ten news chybabym dała?
– Nie, raczej nie…
– Tak też myślałam!
– Chwileczkę, jak to?! Koniecznie dać!
– Tak też myślałam. Trzeba się znać.

Wachlarz doniesień tłumaczę na sucho
Bo na angielski język Mamucho.
Wdzięk, buzię w ciup i loczki śliczne
Oraz wyczucie polityczne!

Jacek Kaczmarski
6.1987

Informacje dodatkowe

Inspiracja

brak

Jacek o

brak

Rękopis / Maszynopis

brak

Nuty

brak

Nagranie

brak