– Gdy poczujesz go blisko,
Jak Cię ręką swą śliską
Stara dotknąć zbyt nisko
W natchnieniu –
Nie daj wiary w tej dobie,
Że się znalazł przy Tobie,
By ostatni gwóźdź dobić
Pragnieniu.
To tylko jego Ektoplazma,
Czy, jak to jeszcze kto chce nazwać –
Nocą wyżywa się w orgazmach
– …boś wiotka…
On tylko wysłał swego Ducha
(Metafizycznych płynów Kucharz)
Gdy szepce ciepła Mu poducha
Numery w totka…
Unos więc wzwyż Go
W rozkoszy Dzwon
I jedz Go łyżką…
Lecz… to nie On!
Jacek Kaczmarski
9.1987
Informacje dodatkowe
Inspiracja
brak
Jacek o
brak
Rękopis / Maszynopis
brak
Nuty
brak
Nagranie
brak