Gallia est omnis divisa in partes tres
Quarum unam incolunt Belgae aliam Aquitani
Tertiam qui ipsorum lingua Celtae nostra Galli appellantur
Ave Caesar morituri te salutant!

Nad Europą twardy krok legionów grzmi –
Nieunikniony wróży koniec republiki;
Gniją wzgórza galijskie w pomieszanej krwi,
A Juliusz Cezar pisze swoje pamiętniki.

Gallia est omnis divisa in partes tres
Quarum unam incolunt Belgae aliam Aquitani
Tertiam qui ipsorum lingua Celtae nostra Galli appellantur
Ave Caesar morituri te salutant!

Pozwól, Cezarze – gdy zdobędziemy cały świat –
Gwałcić, rabować, sycić wszelkie pożądania.
Proste prośby żołnierzy te same są od lat,
A Juliusz Cezar – milcząc – zabaw nie zabrania.

Gallia est omnis divisa in partes tres
Quarum unam incolunt Belgae aliam Aquitani
Tertiam qui ipsorum lingua Celtae nostra Galli appellantur
Ave Caesar morituri te salutant!

Cywilizuje podbite narody nowy ład,
Rosną krzyże przy drogach od Renu do Nilu,
Skargą, krzykiem i płaczem rozbrzmiewa cały świat,
A Juliusz Cezar ćwiczy lapidarność stylu!

Gallia est omnis divisa in partes tres
Quarum unam incolunt Belgae aliam Aquitani
Tertiam qui ipsorum lingua Celtae nostra Galli appellantur
Ave Caesar morituri te salutant!

Jacek Kaczmarski
1979

Informacje dodatkowe

Inspiracja

Jacek o

Dziennikarka – W “Krzyku” są mocne, głośne, wykrzyczane piosenki, o egzystencjalnym wyobcowaniu, jak “Poczekalnia” czy “Przedszkole”, czyli outsiderzy nie ma mają życia na tym świecie, ale pojawia się też historia, stała bohaterka twoich tekstów. Zacznijmy od starożytności. “Lekcja historii klasycznej”.

Jacek – Postanowiliśmy z kolegami ze studiów założyć zespół i wystąpić na Festiwalu Piosenki Studenckiej, więc potrzebowaliśmy repertuaru i wpadłem na pomysł, żeby napisać piosenkę na trzy męskie głosy – jakby wspólnie z Juliuszem Cezarem jako żart kabaretowy. I to jest taka historiozofia na poziomie licealnym, z pewnymi odniesieniami do współczesności, do tego totalitarnego podboju świata, którego dokonywał Cezar, a którego za naszych czasów usiłowali dokonać komuniści. Jest to paradoks historiozoficzny, że człowiek odpowiedziany za podbijanie ludów i przelew krwi, za gwałty i grabieże, przechodzi do historii jako pamiętnikarz, zimną łaciną opisując to, czego dokonał. Z tym że oczywiście tu jest pewne nadużycie. Bo jednak podboje Aleksandra Macedońskiego czy Juliusza Cezara były podbojami cywilizacyjnymi, podczas gdy podboje współczesne, komunistyczne czy faszystowskie, były podbojami barbarzyńskimi. Jeśli to pociesza ofiary, to trzeba gwoli prawdy zaznaczyć.

Opracował: Lodbrok

Rękopis / Maszynopis

brak

Nuty

Nagranie