Kiedy jestem smutny
To wszystko, co mnie otacza
Jest takie wyraźne
Że szkli się i kształtem swym – płacze.
I myśli takie inne
Których w zasadzie nie miewam
A które tak są wyraźne,
Że je spisuję i śpiewam.
I mgła pełzająca po szybie
I drżące płatki świętojańskiego chleba
I pantofle, co stoją w kącie
I w oknie skrawek nieba.
I prosto przez okno
Pełzną samochody po szosie
I wszystko zamienia się w smutek.
Jak w micie o królu Midasie.
Kiedy jestem smutny
Wszystko się zatrzymuje na drodze.
I zatrzymane myśli
I mucha na podłodze,
I tylko czas jeden
Tylko czas jest dla mnie okrutny
Bo w miejscu się nie zatrzymuje
Kiedy jestem smutny.
I gdy powracam do życia
To wita mnie ono jak trutnia.
I mówi – Twój czas już przeminął
W tym czasie, gdy byłeś smutny.
Jacek KAczmarski
1974
Informacje dodatkowe
Inspiracja
brak
Jacek o
brak
Rękopis / Maszynopis
brak
Nuty
brak
Nagranie
brak