Drogi i Niezwykły Jaśkowiaku Jacku!
Gdy się ja – ze sobą cackam po omacku,
Ty – honoru Jacków bronisz, niby Małysz
Nie bacząc na trudy (i na wiek dojrzały).
Zdrowiem i środkami płatniczymi szastasz
By dowieść, żeś godnym praprawnukiem Piasta,
(Choć nie wiem, który z mędrców wymyślił – znad Warty –
Że Piast ów – Kołodziej – miał biegowe narty).
Co więcej, jak wieść niesie, w Twym Kombinezonie
Sprawiłeś, że niejedno damskie liczko płonie,
Chociaż nie wygrałeś; niech Cię to nie biesi,
Skoro tak, czy owak, laury skradli Czesi.
Przyjmij więc życzenia od Ali i Jacka:
Niech Ci nadal służy fantazja junacka!
Jacek Kaczmarski
Informacje dodatkowe
Inspiracja
brak
Jacek o
brak
Rękopis / Maszynopis
brak
Nuty
brak
Nagranie
brak