Podnoszę wzrok na ciebie prześladowco
A co to znaczy podnieść wzrok – sam najlepiej wiesz
Bo niewolnika wzrok przykuty jest do rąk
A niewolnika rąk się strzeż!
Podnoszę wzrok na ciebie prześladowco
Kiedy z balkonu do nas łagodne słowa ślesz

Podnoszę głos na ciebie prześladowco
Od niego zadrży z próchna mur i ciała twego pleśń
Bo niewolnika głos prawdę ci powie wprost
A takiej prawdy wprost się strzeż!
Podnoszę głos na ciebie prześladowco
Kiedy w posłusznej pracy rytmiczną śpiewam pieśń

Podnoszę dłoń na ciebie prześladowco
A moja podniesiona dłoń jest uzbrojona w gniew
I tarczę mam i miecz i pewność dziś mam też
Że zaraz poleje się krew
Podnoszę dłoń na ciebie prześladowco
Gdy w brawach patrzysz na mnie z trybun i głodny czeka lew

Jacek Kaczmarski
1980

Informacje dodatkowe

Inspiracja

brak

Jacek o

brak

Rękopis / Maszynopis

brak

Nuty

brak

Nagranie

brak