To wielka strata, to był indywidualista, ale podobnie myślący jak inni – powiedział w niedzielę PAP Lech Wałęsa na wieść o śmierci barda „Solidarności” Jacka Kaczmarskiego.
„Po raz pierwszy to słyszę, nie wiem co powiedzieć, jestem tak zaskoczony. Wiedziałem o jego chorobie, wspierałem go, ale myślałem, że się uratuje. A jednak się nie uratował. Dochodzę więc do wniosku, że po tamtej stronie jakieś większe potrzeby są” – dodał były prezydent.
„On robił swoją robotę w tym samym kierunku, tak daleko, że często zgadzaliśmy się całkowicie, czasami trochę się różniliśmy. On w swoim zawodzie poprawiał świat i wychowywał” – podkreślił Wałęsa.
Lech Wałęsa