Na cmentarzu Wojskowym na warszawskich Powązkach złożono w sobotę urnę z prochami zmarłego 10 kwietnia w Gdańsku poety, pieśniarza, barda „Solidarności” Jacka Kaczmarskiego.
Mimo deszczowej pogody na pogrzeb przybyły tłumy. Na ponad godzinę przed planowanym rozpoczęciem mszy w intencji artysty dom pogrzebowy, w którym wystawiono urnę z prochami zmarłego, zapełnił się przyjaciółmi i fanami Kaczmarskiego.
Urna z prochami została złożona w Alei Zasłużonych. W drodze z domu pogrzebowego wszyscy uczestnicy ceremonii nieśli zapalone świece. Tak chcieli przyjaciele artysty; chodziło o nawiązanie do fragmentu z utworu „Mury”: „Świec tysiące palili mu, znad głów unosił się dym”.
Jacek Kaczmarski zmarł na raka krtani. Miał 47 lat.
Tomasz Rozwadowski
"Dziennik Bałtycki", 26 IV 2004r.
Nadesłał: Piotr Uba
Przepisał: radziu_88