System. Sztuka. Historia. „Krzyk” według Jacka Kaczmarskiego już w sobotę w Teatrze Rozrywki.

Dla wszystkich tych, którzy do ostatniej zwrotki znają „Naszą klasę”, „Obławę”, czy „Mury”, sobotni wieczór w Teatrze Rozrywki będzie wyjątkowy. Reżyser Robert Talarczyk pokusił się o insenizację 22 piosenek Kaczmarskiego. Nie będzie to jedynie formuła koncertu, ale wzbogacona o dynamiczną choreografię Katarzyny Aleksander-Kmieć historia o wiecznym napięciu między jednostką a tłumem. Wpisany w system (nie tylko komunistyczny) artysta musi znaleźć swoją niszę, by żyć i móc wykrzyczeć swoje niezadowolenie. Dużym eksperymentem będą zupełnie nowe aranżacje stworzone przez zespół muzyczny pod kierownictwem Hadriana Filipa Tabęckiego – proszę zatem nie liczyć jedynie na gitarę i pianino. Zapraszam tych, którzy z sentymentem będą nucić cicho swoje ulubione frazy, ale i tych, którzy słynnego barda znają mniej.

Aleksandra Czapla
19-25 listopada 2004