Koncert pieśni Jacka Kaczmarskiego w 22.rocznicę stanu wojennego Dziś w warszawskiej Sali Kongresowej zabrzmią one w nowych, często zaskakujących interpretacjach. Transmisja w Polsacie o godzinie 18.00
Część widowiska nazwano „13 grudnia stan wojenny – koncert”. – Będzie to hołd oddany bardowi pokolenia „Solidarności” – mówią organizatorzy. Stąd pomysł, aby do wykonania piosenek śpiewanych przez Kaczmarskiego zaprosić artystów z różnych pokoleń i muzycznych światów.
Faktycznie będzie to zderzenie bardzo odmiennych estetyk i równie odmiennych pomysłów na interpretację. Dwie najsłynniejsze chyba kompozycje znane z jego repertuaru – „Mury” i „Obława” – zaśpiewa Paweł Kukiz, wokalista pamiętany przede wszystkim z występów w punkowej grupie Piersi oraz awangardowej, elektronicznej formacji Aya RL.
Z kolei z „Koncertem fortepianowym” zmierzy się lider Kur i jeden ze współtwórców sceny jassowej Tymon Tymański. „Prośbę” oraz „Marsz intelektualistów” wykona Maciej Maleńczuk. „Quasimodo” zaśpiewa Glaca znany z metalowej, bardzo ostrej i radykalnej w swym przekazie formacji Sweet Noise. W „Zbroi” usłyszymy natomiast jednego z najbardziej barwnych reprezentantów punkowego podziemia lat 80., legendarnego Dziubka, lidera grupy De Press i Holy Toy.
Ale to nie wszyscy. Piosenki Kaczmarskiego zaśpiewa też wokalista Budki Suflera Krzysztof Cugowski wraz z synami oraz Darek Majelonek, lider zespołu Maleo Reggae Rockers, Małgorzata Ostrowska i Ewa Błaszczyk. Koncert poprowadzi Jan Pośpieszalski. Rozpocznie się o 18.00, będzie bezpośrednio transmitowany przez telewizję Polsat..
Wcześniej, o godz. 17.00 wystąpi Teatr Domowy specjalnie na tę okazje przywołany do życia w oryginalnym składzie: Ewa Dałkowska, Andrzej Piszczatowski i Emilian Kamiński. Podczas stanu wojennego prezentował on przedstawienia w prywatnych mieszkaniach, poza oficjalnymi placówkami teatralnymi, poza kontrolą państwa i cenzury.
Aktorzy oraz zaproszeni przez nich goście przypomną m.in. utwory literackie i piosenki tworzone w obozach dla internowanych.
Trzecia, finałowa część widowiska zatytułowana „WydRAPane na murach” to właściwie performance, w którym na temat stanu wojennego wypowiedzą się artyści jak najbardziej współcześni. W przedsięwzięciu wezmą udział raperzy pan Duże P i MC Rufin wspomagani przez didżejów DFC i Pedro Gonzalesa oraz Lech Janerka, Wojciech Konikiewicz i jego TT ELOrkiestra oraz Paweł Dudziński i teatr Performer.
Robert Sanowski
"Gazeta Wyborcza", 13-14 XII 2003r.
Dla Gazety
Paweł Kukiz – Muzyk rockowy
Kaczmarski to po prostu bard mojego pokolenia. Mówił w swoich piosenkach o tym, o czym i ja śpiewałem. Tyle, że robił to głośniej, donośniej, odważniej. W jego sztuce jest ekspresja, emocja, którą bardzo dobrze czuję. Przeraża mnie zanik zasad i wartości w dzisiejszym świecie. Dlatego koncert poświęcony Kaczmarskiemu traktuję jako okazję do przypomnienia sobie, co tak naprawdę jest ważne.
Tymon Tymański – Muzyk
Choć zawsze trzymałem stronę opozycji, nie do końca wpasowany byłem w ten etos. Z tego powodu na Kaczmarskiego trafiłem dość przypadkowo. Mój kuzyn miał nagranych kilka jego kompozycji. I pomimo całego tego patosu oraz pewnej akordowej żenady bardzo mnie to wzięło. Przemówiło do emocji, mimo że sam słuchałem wtedy zupełnie innej muzyki, np. Joy Division czy Franka Zappy. Do dziś cenię Kaczmarskiego przede wszystkim za literacką stronę jego utworów.
Nadesłał: Michał Skoczylas
Przepisała: Teresa Mach